Listopadowa Sycylia bywa przepiękna – w Taorminie świeci słońce, a Etna połyskuje białym szczytem “ubranym” w sporą porcję białego puchu. Widok piękny! Ale Sycylia to przede wszystkim kolebka włoskiego wina i wszystkie z degustowanych win, a szczególnie te, które rosną na zboczach Etny są naprawdę wyjątkowe.
Naprawdę szczególna jest jednak mafijna historia wyspy, której szlakiem podążaliśmy odkrywając sceny z filmu Ojciec Chrzestny.